Tegoroczna jesień w Trójmieście obfituje w niezapomniane muzyczne doświadczenia. Po wspaniałej jesiennej edycji Festiwalu Jazz Jantar i fenomenalnej trzeciej odsłonie Inside Seaside przyszedł czas na jeszcze jedno ważne święto muzyki, tym razem tej z dalekiej Północy. Dwa ważne trójmiejskie wydarzenia - Dźwięki Północy i Nordic Focus Festival połączyły siły, by zorganizować wyjątkowy wieczór w hołdzie kulturze Islandii. W niedzielny wieczór w Centrum Św. Jana wystąpili NeoQuartet i zespół wokalny Simultaneo, a także zdobywający coraz większe uznanie na świecie trójmiejski zespół Hér, prezentując dwa różne spojrzenia na brzmienia, których korzeni warto szukać na tej pięknej wyspie.
Muzyczna msza
Centrum Św. Jana to niezwykła na światową skalę placówka kultury zlokalizowana w gotyckiej świątyni z II połowy XIV, którą dostosowano do potrzeb artystycznych. To miejsce idealne, by chłonąć muzykę w wyjątkowych okolicznościach, a w szczególności tę o potencjale sakralnym, uduchowioną, rytualną - właśnie taką, jak monumentalna, hipnotyzująca kompozycja Drone Mass nieodżałowanego Jóhanna Jóhannssona. W murach kościoła zabrzmiała absolutnie wspaniale - potężnie i selektywnie. Kontakt z tą muzyką w otoczeniu wysokich gotyckich sklepień i zabytkowych murów stał się doświadczeniem niemal duchowym, przenoszącym w czasie i przestrzeni.
Ten wybitny utwór, skomponowany na kwartet smyczkowy, oktet wokalny i elektronikę wykonali w niedzielny wieczór uznani trójmiejscy artyści - z NeoQuartet i Simultaneo, pod dyrekcją Karola Kisiela, z towarzyszeniem Joanny Bieńkowskiej (Yany), która zadbała o subtelną elektronikę. Kilkudziesięciominutowa kompozycja zachwycała nie tylko złożonością brzmienia, ale szczerze wzruszała, budząc wszystko to, co głęboko skrywane. Trudno to doświadczenie opisać słowami. Tam po postu trzeba było być.
Mroczny rytuał
Tajemniczy, mroczni, balansujący na pograniczu. Z jednej strony eksplorują pierwotną energię spod znaku dokonań Heilung czy solowych dzieł Steve'a Von Tilla, z drugiej budują nowoczesne, międzygatunkowe piosenki. Od pierwszego koncertu zbierają grad pochwał za wyjątkowe, kompleksowe spojrzenie na sztukę. Występy kolektywu Hér to muzyczne rytuały, zapraszające do wspólnego przeżywania i bycia tu i teraz - z muzyką, z poezją, z osobami, które łączy doświadczenie chwili.
Prowadzone głosem wszechstronnego Macieja Świniarskiego i partiami skrzypiec w wykonaniu równie wszechstronnego Tomasza Chyły kompozycje wypełniły gotyckie mury muzyką wykraczającą poza czas. Dzikość zderzała się z błogością, mrok przeplatał się z pięknem w najczystszej postaci. Wszystko brzmiało idealnie, wprawiając w zachwyt, a zarazem wprowadzając w trans.
W niezwykle atmosferycznych aranżacjach, z towarzyszeniem zachwycającej oprawy wizualnej w wykonaniu Gary'ego Garnowskiego zabrzmiały na żywo kompozycje z albumu "Monochrome", który po wielu miesiącach oczekiwania nareszcie doczekał się daty studyjnej premiery. Siedem kompozycji, łączących nordycki folk, post rock i eksperymentalny sznyt ukaże się 30 stycznia 2026 roku nakładem Season Of Mist. Warto na tę płytę czekać i trzymać kciuki za tę grupę. Jeszcze będzie o nich głośno, zobaczycie!
Na finał warto dodać, że oba występy pięknie zapowiedział gospodarz Pinu do Kultury oraz dziennikarz Radia Gdańsk i Programu 1 Polskiego Radia, Kamil Wicik, dodając wieczorowi aury wyjątkowości. Mam nadzieję, że ta wspólna inicjatywa NCK i Nordic Focus Festivalu będzie w przyszłości kontynuowana.
Więcej zdjęć z wieczoru znajdziecie tu:
Jóhann Jóhannsson Drone Mass - Simultaneo / NeoQuartet / Karol Kisiel: https://www.muamart.pl/index.php/johann-johannsson-drone-mass-simultaneo-neoquartet-karol-kisiel/
Hér: https://www.muamart.pl/index.php/her-ii/
Więcej o Hér poczytacie tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.eu/2025/04/tomasz-chya-w-kazdej-nutce-ktora-tworze.html




