"Ta piosenka jest dokładnie tym, czego, jak sobie wyobrażam, wielu ludzi po nas oczekiwało. Zgromadziliśmy wszystkie najcięższe elementy, jakie mieliśmy w zanadrzu, aby stworzyć ten niesamowicie mroczny, pełen stresu i napięcia utwór. Zakończenie jest jednym z moich ulubionych, jakie kiedykolwiek napisaliśmy i nie mogę się doczekać, by zobaczyć, jak ludzie zareagują na ten utwór." - mówi Will Ramos, charyzmatyczny wokalista grupy Lorna Shore. "Prison Of Flesh" to jeszcze jedna i chyba najbardziej ekstremalna zapowiedź nowego albumu "I Feel The Everblack Festering Within Me", który ukaże się 12 września.
"Tekst opowiada o mojej rodzinie i naszych zmaganiach z demencją. O tym, jak świat się rozpada, i o strachu przed utratą kontaktu z rzeczywistością. „Nadchodzą po mnie” to mój sposób na uosobienie „demonów” lub czegoś, co sprawia, że czujesz się, jakbyś tracił część siebie. Im bardziej się zbliżają, tym bardziej się od nich odcinasz, aż stajesz się niczym więcej niż skorupą strachu i urojeń." - kontynuuje Will Ramos.
To poruszająca kompozycja opatrzona ekstremalnie ciężką, mrożącą krew w żyłach muzyką, zaśpiewaną nieprawdopodobnie przez Ramosa, jedna z najbardziej wyrazistych i najbardziej niesamowitych w karierze grupy. Jest ważną częścią nowej płyty zespołu, "I Feel The Everblack Festering Within Me", która ujrzy światło dzienne już 12 września.
Lorna Shore wraz z Whitechapel, Shadow Of Intent i Humanity's Last Breath wystąpi na początku przyszłego roku w Polsce. Zespoły zagrają 27 stycznia 2026 roku na warszawskim Torwarze. Na koncert zaprasza Knock Out Productions. Bilety na www.knockoutprod.net
Więcej tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.eu/2025/07/lorna-shore-whitechapel-shadow-of.html