czwartek, 18 października 2018

BIRDPEN - There's Something Wrong With Everything (12.10.2018)


BIRDPEN - There's Something Wrong With Everything

Życie we współczesnym świecie to nie lada wyzwanie. Dostęp do praktycznie wszystkiego na wyciągnięcie ręki i wszechobecna technologia nie są tak pozytywnym aspektem, jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. W ostatnim czasie coraz więcej zespołów odnosi się do powyższych zagadnień w swojej twórczości. Po "Dissolution" The Pineapple Thief i "The Great Escape" Crippled Black Phoenix przyszedł czas na brytyjski duet Birdpen, który świętuje w 2018 roku piętnastolecie działalności. 



Nazwa zespołu pochodzi od nazwisk dwóch założycieli - gitarzysty i klawiszowca Mike'a Birda oraz Dave'a Pena, gitarzysty i wokalisty Archive. W miniony piątek ukazał się piąty album muzyków, który jest słodko-gorzką refleksją na temat społeczeństwa w skali globalnej. "There's Something Wrong With Everything" to opowieść o problemach współczesnego świata, o losach którego decydują nieodpowiednie osoby, a poddawana na każdym kroku manipulacji ludzkość zaślepiona jest nowinkami technologicznymi i postrzega rzeczywistość przez pryzmat płaskiego ekranu telewizora, co fantastycznie wyrażone zostało w przewrotnym tekście utworu "End Is On TV", parafrazującym oglądanie relacji z toczącego się za oknem końca świata w telewizji. Przywodzi to na myśl liryczną narrację charakterystyczną dla Damona Albarna, szczególnie w twórczości Blur.

Autorzy albumu w dziesięciu kompozycjach zawali ważny przekaz, chcąc podkreślić znaczenie faktycznie istotnych życiowych wartości. Singlowy "Oh So Happy" to ironiczna refleksja na temat iluzji tworzonej w reklamach, w których wszystko wygląda perfekcyjnie, a ludzie są szczęśliwi tocząc wygodne życie. Ich celem jest konsumpcjonizm i zabawa, co można usłyszeć między wierszami w treści "Easy Life" oraz singlowego "Eyes In The Sky". Pierwszy z wymienionych utworów zwraca także uwagę na to, że w obecnych czasach na porządku dziennym są napływające zewsząd przytłaczające informacje o tragediach toczących się na świecie, które niewielu z nas  rejestruje w pamięci uznając zgodnie z albumowym tytułem, że "ze wszystkim musi być coś nie tak". Natomiast rozpoczynający historię "This Is Your Life" udowadnia, jak wiele czasu tracimy w życiu na sprawy nieistotne. 

Natłok medialnych informacji sprawia, że pragniemy uciec od rzeczywistości. Tu pomocna może okazać się muzyka. Piąty album Birdpen to zbiór lekko płynących utworów, w których rock alternatywny oparty na zapętlonych, przyjemnych partiach gitar spotyka hipnotyzujące melodie, których podstawą są klawiszowe i elektroniczne eksperymenty. Dziesięć albumowych kompozycji płynnie łączy się ze sobą, tworząc spójną całość nawiązującą do twórczości Archive, Muse, Deerhunter, Echo And The Bunnymen, a także nowej fali, zachowując jednak pierwiastek oryginalności dzięki charakterystycznemu wokalowi Dave'a Pena

Podobnie jak na poprzednich albumach zespołu są to po prostu bardzo dobre piosenki - jedne dłuższe, inne krótsze, a praktycznie każda z nich ma potencjał, by stać się singlem. Dużo w nich przebojowości i popowej lekkości, jednak nie brakuje także nostalgii i nuty niepokoju oraz rockowej energii. To bardzo dobra płyta na długie jesienne wieczory. Warto zagłębić się szczególnie w treści zawarte w tekstach i zastanowić, do czego zmierza współczesny świat. Dzięki dobrym melodiom albumu słucha się z przyjemnością i z każdym kolejnym odsłuchem odkrywa kolejne warstwy pełne ukrytych znaczeń.

7/10

Posłuchaj fragmentu: Birdpen - Oh So Happy