100 zespołów na 6 scenach w 6 dni - brzmi jak niemożliwy do realizacji, chory sen? Takiego nieprawdopodobnego wyzwania podjęli się organizatorzy Soundrive Festival. Edycja 2021, która odbędzie się zwyczajowo na terenie Stoczni Gdańskiej i przestrzeniach wchodzących w skład kompleksu Ulicy Elektryków to pokaźna prezentacja różnorodnej i ekscytującej, tym razem wyłącznie polskiej muzyki alternatywnej. Zdecydowanie będzie w czym wybierać, a zestaw wykonawców dobrany został tak, by zaspokoić różne gusta, także te najbardziej wymagające.
Tu nie ma headlinerów - wszystkie zespoły startują z równego pułapu i mają jednakowe szanse na zaskarbienie sobie sympatii słuchaczy. Nie warto sugerować się godzinami poszczególnych występów - wszystkie potrwają mniej więcej tyle samo i równie wartościowy może okazać się ten o 16:30 jak ten kończący dany dzień, około północy.
Impreza potrwa od wtorku 10 sierpnia, do niedzieli 15 sierpnia. Organizatorzy oprócz kilkunastu koncertów dziennie w przytulnych salach B90 i Drizzly Grizzly przygotowali dodatkowe atrakcje w postaci osobnych koncertów w tajnych przestrzeniach (Secret Spot) oraz pokazy skaterskie nawiązujące do festiwalowych korzeni, które odbędą się w niedzielę. Na poszczególne dni od wtorku do soboty obowiązują bilety, w niedzielę wstęp jest darmowy, a koncerty odbędą się w przestrzeniach Plener 33 i Drizzly Grizzly.
Na które występy warto się wybrać? Nie chcę tu niczego absolutnie sugerować, bo jest to sprawa wyłącznie subiektywna. Dużo dobra znajdą dla siebie fani jazzu, którzy zaspokoją swoje potrzeby na koncertach między innymi Lonker See, Błota, EABS, Quantum Trio, Immortal Onion, kwintetu Tomasza Chyły czy Pokusy. Miłośników ciężkich brzmień, ostrych gitar i blastów z pewnością usatysfakcjonują koncerty In Twilight's Embrace, Martwej Aury, Gruzji, JADu, Misguided i Sunnaty, wielbiciele międzygatunkowych poszukiwań i atmosferyczności będą zasłuchiwać się w muzyce Whalesong, Spoiwa czy Doli, będzie coś dla wielbicieli damskich wokali (Kaśka Sochacka, Nath, Marta Bijan, Enchanted Hunters) i urokliwych piosenek z przesłaniem, trochę niestandardowego popu, młodzieńczego indie rocka, elektroniki, hip hopu i wiele okazji do szaleństwa na parkiecie. Baasch, Partick The Pan, Perfect Son, Belmondawg, Nightrun 87, Favorit 89, Siksa, Zamilska, Why Bother - to tylko wycinek oszałamiającego zestawu, który znajdziecie na plakacie poniżej.
Oczywiście warto prześledzić dokładnie line-up i zaplanować sobie poszczególne dni, ale warto też zajrzeć na sceny spontanicznie, by poznać nowe dźwięki i zachwycić się różnorodnością. Przecież właśnie o to chodzi na festiwalach!
Co to oznacza? Spodziewajcie się w przyszłym tygodniu sporej dawki zdjęć, a także licznych festiwalowych relacji i wspomnień.
Informacje o festiwalu i bilety na poszczególne dni znajdziecie tutaj: https://soundrivefestival.com/
Do zobaczenia we wtorek!