Sobota w południe to świetny moment, by zrobić coś nietypowego i zamiast iść na zakupy czy zabrać się za sprzątanie mieszkania, np. wybrać się na koncert - najlepiej kameralny, klimatyczny, który pozwoli spojrzeć na muzykę zupełnie inaczej niż zwykle.
Takie możliwości stwarza Fundacja Palma, która koncertem Mike'a Majkowskiego rozpoczęła kolejną odsłonę cyklu "W Samo Południe". Artysta, znany m.in. z grupy Lotto zaproponował mroczną wycieczkę do świata elektroniki. Jak muzyka zwykle kojarząca się z nocą zabrzmiała w pełni słonecznego dnia?
"Minimum środków - maksimum efektu"
Mike Majkowski to kontrabasista i kompozytor polskiego pochodzenia, urodzony w Sydney, od lat mieszkający w Berlinie. To artysta, który kultywuje minimalizm, skupiając się w swojej twórczości na budowaniu wprowadzających w trans dźwiękowych pejzaży, pozwalających spojrzeć do własnego wnętrza i na dialogu dźwięku i ciszy. Poprzez minimalne środki wyrazu stara się uzyskać maksymalny efekt, o czym bardzo trafnie wspomniał zapowiadając ten koncert Jakub Knera. Choć pierwotnie miał przywieźć ze sobą kontrabas i to właśnie z jego pomocą improwizować, postawił jednak na elektroniczne efekty, co jak się okazało finalnie, tylko wzmocniło efekt.
Ciepło, duszno, gorąco
W niespodziewanie duszne, gorące sobotnie południe pulsująca, pełna zapętleń, nieco mroczna, niepokojąca przestrzeń, którą zbudował z pomocą elektronicznych urządzeń stała się bardzo trafnym odzwierciedleniem unoszącej się w powietrzu aury. Z każdą minutą nabierająca intensywności muzyka hipnotyzowała i przeszywała na wskroś, świetnie komponując się z szumem aut za oknem i sygnałami codzienności dobiegających z pobliskiej ulicy. Choć wydawać by się mogło, że dużo lepiej pasowałaby do ciemnego, niedużego pomieszczenia odegrana po zmierzchu, na finał dnia, niesamowicie intrygująco sprawdziła się też przy palącym słońcu w pokoju, w malowniczej kamienicy w centrum Wrzeszcza.
Publiczność wygodnie rozłożona na kanapie, fotelach i krzesłach słuchała artysty z uwagą, chłonąc tę nietuzinkową atmosferę z zamkniętymi oczami, zanurzając się w tych nieoczywistych brzmieniach. W dźwiękach, które płynęły niespiesznie, zalewając niczym narastająca magma, człowiek stopniowo się zatapiał i zarówno dosłownie jak i w przenośni - roztapiał. Nie pozostało nic innego jak dać pochłonąć się tej onirycznej sytuacji.
Koncerty, spotkania, wykłady
Przed nami naprawdę ekscytująca jesień w siedzibie Fundacji Palma. Do końca 2025 roku odbędą się jeszcze 4 koncerty. 5 października zagra i zaśpiewa Svitlana Nianio, 26 października wystąpi Antonina Nowacka, 16 listopada Marta Forsberg, a 14 grudnia Indrė Jurgelevičiūtė. Początek o godzinie 12. Oprócz koncertów w południe, w programie także spotkania filozoficzne, spotkania z pisarzami i wykłady dźwiękowe. Te już odbędą się wieczorami, o 19. Szczegółów szukajcie na www.fpalma.pl
Więcej zdjęć tu: https://www.muamart.pl/index.php/mike-majkowski/
